sobota, 18 kwietnia 2020

110. TROLL

OSTRZEGAM!

Za niniejszy tekst zostałem wylany z kilku zacnych i czcigodnych grup opozycyjnych na FaceBooku, w tym ze szczególną brutalnością z „Wyborczej Kuźni”. Reakcje czytelników tuż przed wylaniami, były rozłożone mniej więcej pół na pół – pozytywne i negatywne, i w krótkim czasie gromadziło się ich sporo, bo ponad sto.
Ale, jak widać cenzurę, a także nienawiść i wyzwiska wysysamy z mlekiem matki Polki. Do żywego uraziłem poglądy bezmyślnych „WYZNAWCÓW” różnych polityków opozycji, w tym „WYZNAWCÓW” samego wielkiego Donalda Tuska. Wyznawcy mają to do siebie, że spijają niczym słodycz, wypowiedzi swych idoli, wprost z ich warg, zupełnie nie zwracając uwagi na treść. Nawet, gdy jakiś polityk opozycji plecie bajdury, bezmyślnie bronią jego wywodów, niczym słów pacierza!
A moim skromnym zdaniem, w polityków nie należy
wierzyć, tylko na chłodno ich oceniać. I to czynię...

Zostałem więc okrzyknięty PiSowskim trollem.

Zatem, co pisze troll –


Przestańcie bałwochwalczo modlić się do Donalda Tuska, bo nie ma do kogo. Pod pewnym względem Tusk jest podobny do Kaczyńskiego. Obaj mają wrodzone, polskie, wspólne cechy przywódcze. Obaj, jak każdy przeciętny polski zwierzchnik, lubią otaczać się głupszymi od siebie – miernymi, ale wiernymi. Takimi najłatwiej rządzić. Póki Tusk był w Polsce, silną ręką rządził Platformą Obywatelską i wygrywał wybory. W momencie, gdy wyjechał, mierni, ale wierni, pozostali sami – bez dowodzącego mózgu. To był początek końca Platformy Obywatelskiej.

W tym czasie Kaczyński bacznie to obserwował. Nie wyjechał z Polski. Też miał swoich miernych, ale wiernych, usłużnych dworaków. Rozegrał po mistrzowsku. Odpowiednimi, przemyślanymi przemówieniami, zrozumiałymi i trafiającymi do prostych ludzi, przechwycił znaczną część elektoratu Platformy Obywatelskiej. Dał Narodowi Polskiemu silną wodzowską władzę.

Gdy po czterech latach Naród Polski zaczął powątpiewać w ukochanego wodza, Kaczyński rozpoczął akcję pieniądze +. To oczywiście Naród Polski natychmiast bezkrytycznie zaakceptował.

I TAK, NA DZIEŃ, DZISIEJSZY, MAMY HEGEMONA KACZYŃSKIEGO, A W OPOZYCJI SAMYCH ZBŁĄKANYCH I BEZRADNYCH MIERNYCH, ALE WIERNYCH. Kompletnie nieskutecznych.

Nawiasem mówiąc, dawno temu, jedynie Jacek Kuroń, jako minister, otaczał się ludźmi, których oceniał jako mądrzejszych od siebie. Umiał dobrze wykorzystać ich specjalistyczną wiedzę. Tego żaden polski zawistny dyrektor czy prezes nigdy nie pojmie. Obowiązuje tu stała zasada – nie bądź mądrzejszy od swojego szefa…

Wracając do tematu, Platforma Obywatelska zmieniła się w niewiele znaczącą „Platforemkę”. Nic nie dała wymiana Schetyny na „kudłatego”. Do tego mamy „PeeSeL-ek”, partyjkę wyrzuconą z koalicji przez PO. Przestała istnieć .Nowoczesna „zjedzona” przez PO. Dalej jest „Wiosenka”, zapewniająca wyłącznie tło do kwitnienia erudyty Biedronia.

Na dzień dzisiejszy Jarosław Kaczyński jest jedynym, INTELIGENTNYM GRACZEM POLITYCZNYM w Polsce.
A co zrobią te beznadziejne opozycyjne „ochłapki”? NIC!
ONI NIGDY NIE WYKAŻĄ SOLIDARNOŚCI. NIGDY NIE STWORZĄ JEDNEJ, SILNEJ PROEUROPEJSKIEJ KOALICJI, KTÓRA, ZORGANIZOWANA WE WSPÓLNY FRONT, BYŁABY W STANIE POWSTRZYMAĆ POSTĘPUJĄCĄ, PISOWSKĄ PRYMITYWIZACJĘ POLSKI!

Do tego, obecnie jest jeszcze ktoś, kto cicho i cierpliwie czeka, aż Jarosław Kaczyński osiągnie Królestwo Niebieskie…
Wówczas to jemu uda się przechwycić władzę!
Ten ktoś, to ZBIGNIEW ZIOBRO…
Bezwzględny cwaniak, w dodatku wykształcony prawnik. BARDZO NIEBEZPIECZNY CZŁOWIEK!
Raduj się Polski Narodzie – JESZCZE BĘDZIESZ MIAŁ WESOŁO!
***
NIE jestem trollem. Trzeba ostro naciskać na opozycję, aby ta wyeliminowała PiS na DRODZE PARLAMENTARNEJ. Inaczej może dojść do ROZSTRZYGNIĘĆ SIŁOWYCH!
TEGO CHCEMY?
A po ewentualnym zwycięstwie
sił demokratycznych (co jest mało prawdopodobne), zwycięscy polscy opozycjoniści w dwójnasób POŻRĄ SIĘ MIĘDZY SOBĄ!
DALEJ TEGO CHCEMY?

W POLSCE MUSI WYKSZTAŁCIĆ SIĘ CYWILIZOWANA KULTURA PARLAMENTARYZMU!

Donald Tusk wyjechał z zaściankowej Polski do Europy. Nie chodziło o warunki materialne związane z tym wyjazdem. Osiągnął tam sukcesy polityczne i zaskarbił sobie sympatię wielu Europejczyków. Wykazał dojrzałość intelektualną, wysoką klasę i wysoką kulturę polityczną.
Aktualnie jest prześladowany przez Polaków. Można dokładnie tak powiedzieć, gdyż jest LEGALNIE wzywany przez LEGALNĄ władzę Prawa i Sprawiedliwości, na wielogodzinne przesłuchania. Zawsze się stawia.
Infantylni polscy inteligenci marzą, że któregoś dnia Tusk triumfalnie wjedzie do Polski na białym koniu, urżnie szabelką łeb Kaczyńskiemu, a cały PiS rozpędzi na cztery wiatry.
Ręce opadają…
Na miejscu Tuska nigdy bym tu nie wracał

Na uświęconej Duchem Świętym „TEJ ZIEMI”, pełnej nienawiści i wrogich podziałów „TEJ ZIEMI”, może biedak podzielić tragiczny los Pawła Adamowicza…