czwartek, 22 marca 2018

84. IDEAŁ

Polak bohater całe wieki walczył o IDEAŁY. Walczył o WOLNOŚĆ Ojczyzny, która to wolność przyniosłaby Polakowi SZCZĘŚLIWOŚĆ.

Wielkie powstania, wielkie nadzieje, zakończone wielkim bólem i wielkimi żałobami…

Teraz Polak ma WOLNOŚĆ. Okazało się, że doznawana SZCZĘŚLIWOŚĆ polega na tym, że teraz wolny Polak MOŻE BYĆ GŁUPI. Co więcej, komfort polega na tym, że teraz każdy wolny Polak może obnosić się ze swoją głupotą, oraz może dzielić się nią z innymi, takimi samymi jak on idiotami.
I to czyni!
Gdybym był wiedział, że po zrealizowaniu w praktyce, POWSZECHNY SZCZYTNY POLSKI IDEAŁ będzie właśnie taki, to w swoim czasie, sławiłbym był pod niebiosa władzę radziecką!
Tak! Bo takiej eksplozji OFICJALNEJ GŁUPOTY jak obecnie, nie przypominam sobie nawet z czasów radzieckiej okupacji!

W dodatku Polscy politycy, taplając się w swej bezdennej głupocie, czują się w misyjnym obowiązku także „nauczać” resztę świata. Za komuny nasi dyplomaci-matoły też jeździli za granicę. Jednak to, co mieli gadać, dokładnie dyktowała im ambasada radziecka w Warszawie. Rzecz jasna nie zdarzały się wówczas gafy typu San Escobar…
Czasem tylko jakiś polski delegat pozostawał na Zachodzie i prosił o azyl. Wystarczyło, że biedaczysko zobaczył tamtejszy zwykły sklep spożywczy i od razu na mózg mu padało…
Dziś najwyżsi polscy dygnitarze, polskie prostaki, jeżdżą po całym świecie, nie umieją zachować się i bajdurzą trzy po trzy, budząc konsternację lub śmieszność. W ogóle nie obchodzi ich, że cierpi na tym wizerunek kraju, wobec całego świata.

Onegdaj władza radziecka robiła jeszcze jedną, jak się dziś okazuje, właściwą rzecz. Mocno trzymała za pysk kościół katolicki. Jednak równocześnie nie uniemożliwiano chłopom i klasie robotniczej praktyk religijnych. Teraz już wiemy, że tak trzeba było czynić, aby zapewnić rzeczywisty rozdział kościoła od państwa. Owszem zdarzało się, że czasem, gdy jakiś świątobliwy ojczulek zagalopował się, przedwcześnie wędrował do Domu Ojca. A to za przyczyną polskiej, komunistycznej instytucji „nieznanych sprawców”…

Z drugiej zaś strony niejaki abp. Wesołowski zgasł biedaczysko w roku 2015, w Watykanie, „na zawał serca”, akurat, gdy miał mieć przed watykańskim trybunałem proces karny za przestępstwa pedofilii. Gdyby dożył procesu, jest oczywiste, że w toku postępowania, zaczęłyby wychodzić na światło dzienne występki innych, wysokich dostojników KK.
Można zatem powiedzieć, że Wesołowski udał się do Domu Ojca w najbardziej odpowiednim dla Watykanu momencie…
Chociaż żadne prawo w cywilizowanym świecie, za pedofilię kary śmierci nie przewiduje...
Cóż – W Europie tylko Rosja i Watykan wiedzą, jak skutecznie załatwiać niewygodne tematy…

Jakżesz infantylnie brzmi więc ostatnia „dobra nowina”, iż obecnie posyłane są do Boga błagalne modły polskiego kleru, aby rychło w Domu Ojca znalazł się również sam Papież Franciszek…
Duszpastuchy wysokiego szczebla MODLĄ SIĘ O ŚMIERĆ DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA!
Hitlerowcy też modlili się o sukcesy wojenne!
Gratulacje dla polskiego, śmierdzącego nazizmem, kościoła katolickiego!

Teraz sięgniemy do historii, ale nie tak dawnej. Mur berliński upadłby na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, również bez udziału Wałęsy i bez powstania „Solidarności”. Cały blok socjalistyczny rozpadł się bowiem na wniosek dawnego Wielkiego Brata. W Związku Radzieckim nastąpił kryzys pokoleniowy, co zbiegło się z tym, że do drzwi Kremla mocno pukały już – telewizja satelitarna, komputery i niebawem internet. Do kryzysu pokoleniowego dodał się zatem skok technologiczny i państwo radzieckie sromotnie padło, grzebiąc święte ideały Wielkiej Rewolucji Październikowej!
Jednak twardzi polscy komuniści przystosowali się i przetrwali. Już demokratycznie wybrani wolą Narodu, w roku 2001, w roku 2004, wprowadzili nas do wspólnoty Państw Zachodnioeuropejskich. Ostro naciskali. W końcu to właśnie oni najlepiej wiedzieli, czym pachnie „przyjaźń” z Rosją. Chwała im za to!

Od naszego dobrowolnego przystąpienia do UE minęło 14 lat. Od upadku komunizmu minęło już prawie 30 lat. Jak w tym czasie ukształtowała się nasza narodowa świadomość?

A no tak – obecnie Polak nie widzi żadnej różnicy pomiędzy historycznymi zaborami, okupacją hitlerowską, okupacją radziecką, a dzisiejszą PRZYNALEŻNOŚCIĄ DO UNII EUROPEJSKIEJ!
Zupełnie serio!
W Polsce traktuje się tę przynależność, nie jako dobrodziejstwo, lecz jako kolejną OKUPACJĘ!
A różnicę łatwo zauważyć. Łatwo też tę różnicę udowodnić.

Mianowicie –

1. OKUPANCI zawsze umieszczali na stałe w polskich władzach swoich funkcjonariuszy.
Wiedzielibyśmy, gdyby tu na stałe zawitał okupacyjny namiestnik z Brukseli…
Nie zawitał, może szkoda…

2. Skąd też biorą się takie ilości idiotów w demokratycznie wybranych polskich władzach?
Tacy nie mogą pochodzić z Europy Zachodniej.
Nie ma cienia wątpliwości, że to nasi…

3. Polak teraz może sobie oficjalnie pozwolić na wrogie ataki wobec obcokrajowców. Za mówienie w obcym języku, w autobusie można dostać po ryju i napastnika nie spotka żadna kara.
Polski prostak rozróżnia tylko dwie kategorie ludzi: Polak, i niePolak – równa się Żyd. Sam widziałem kiedyś graffiti "Murzyni to Żydzi". Domyślam się, że gdyby przyszło co do czego, to np. Chińczycy, zdaniem Polaka, też byliby Żydami!
Prosta i nieskomplikowana, czysto polska interpretacja…

W tej sytuacji ja, jako parszywa, antypatriotyczna świnia, zdradziecka morda i obcy genotyp, generalnie uważam, że jednak wobec Polski –
BRUKSELA ZDECYDOWANIE ZA SŁABO REALIZUJE TEN REŻIM!

Ostatecznie, na razie, jak przewrotnie powiadają „jest dobrze, ale nie beznadziejnie”. Oby tylko cierpliwość Europy Zachodniej nie wyczerpała się zbyt szybko.
Zdecydowanie wolę OKUPACYJNY BUT UNII EUROPEJSKIEJ, niż przyjaźń polsko-radziecką, lub w przyszłości, Polską Autonomiczną Republikę Federacyjną

Nagle NORWID
mi się skojarzył –

Lecz Ty? – lecz ja? – uderzmy w sądne pienie,
Nawołując: "Ciesz się późny wnuku!...
Jękły głuche kamienie –
Ideał sięgnął bruku
– – "

Kurwa, tyle czasu minęło, a to mi tu pasuje jak ulał...
NARÓD POLSKI STOI W ROZWOJU INTELEKTUALNYM!

Ilustracja: grafika Newsweek, internet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz