sobota, 25 listopada 2017

74. STRATEGIA CZY PLAN?

Jedna z ostatnich wypowiedzi Donalda Tuska:

Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media – strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt PODOBNE, by spać spokojnie.


Odpowiadam Panu, owszem, PODOBNE, bo równocześnie ma miejsce jedno i drugie.
Jak?
Już spieszę wyjaśnić –


Co może wymyślić stary człowiek wychowany na populistycznych i postkomunistycznych radzieckich wzorcach?
Stary człowiek dysponujący armią służalczych dworaków, nierzadko o rodowodzie PZPR-owskim.
To oczywiście mowa o strategii PiS.


Owa strategia jest tak głupia i naiwna, że Kreml, obserwując tę strategię uznał, iż całkiem nieźle wpisuje się ona w ich długofalowy plan. I w ramach tego planu Kreml cierpliwie czeka na dalszy rozwój sytuacji.


Na razie niewinnie czeka, ale nie można powiedzieć, że nic się nie dzieje. Oto wiadomość RMF 24, z dnia
2017-11-24:

 
Polaka, który próbował nielegalnie wywieźć z Ukrainy do naszego kraju części do pojazdów opancerzonych, zatrzymali tamtejsi pogranicznicy. Ukraińskie służby wszczęły postępowanie w sprawie tego przemytu.
W samochodzie dostawczym i w przyczepie pogranicznicy natrafili na części mechaniczne zawieszenia do pojazdów gąsienicowych. Oprócz tego znaleźli w drewnianych skrzynkach 85 fabrycznie nowych peryskopów wykorzystywanych w pojazdach opancerzonych.
39-latek przyjechał na przejście graniczne tak zwanym "czerwonym korytarzem", czyli dla podróżnych mających towary do oclenia. Zgłosił, że wywozi części zamienne do traktorów. Funkcjonariusze mieli wątpliwości i dokładnie skontrolowali pojazd z przyczepą. Przemycane przedmioty skonfiskowali.


Wypada podziękować czujnym ukraińskim funkcjonariuszom, ale o co tu chodzi?


Mam też podejrzenie graniczące z pewnością, że „zielone ludziki”, niepostrzeżenie, „turystycznie” przenikają do Polski. Posiadają „ubranka i wyposażenie – wszystko prywatnie i legalnie zakupione w prywatnych sklepach w wolnej Rosji”. Gdy założą te ubranka nie będzie na nich żadnego oznakowania. Gdy zaś ujawnią swoje wyposażenie, bynajmniej nie okażą się to cyfrowe odtwarzacze muzyki…


Ale nie lękajcie się Bracia Różańcowi, Bracia Polacy – otwartej wojny nie będzie –
Putinowska Rosja w żadnym przypadku nie uderzy na Polskę zbrojnie, tak jak to było 17 września 1939 roku.
Rosja nie zdecyduje się na działania zbrojne na terenie Europy. Rosyjscy politycy są jednak zdecydowanie bardziej inteligentni od polskich polityków.
Rosja poczeka, aż ambitny i niezwykle patriotyczny Naród Polski, wolą jego wolnych obywateli, opuści UE.
Rosja poczeka, aż ambitny i niezwykle patriotyczny Naród Polski, wolą jego wolnych obywateli, uwierzy, że sam jest liczącą się potęgą zbrojną i wyprosi NATO ze swego terytorium.

 
Na początek, istotnie, powstanie rajska wręcz, POLSKA WYSPA WOLNOŚCI!
w następstwie której, metodą małych kroczków, tak niby sama z siebie –
„wykluje się”, już mniej rajska, POLSKA AUTONOMICZNA REPUBLIKA FEDERACYJNA!


Rosja oczywiście zawsze będzie nam niezwykle „przyjazna”. Rosja zawsze będzie oficjalnie podkreślała naszą WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ! Przyjazna Rosja nie powtórzy błędu komunistów i będzie bardzo szanowała Polski Kościół Katolicki – tu z wzajemnością zresztą…


A patriotyczny Naród Polski, z jego
wolnymi obywatelami, obudzi się i przejrzy na oczy, dopiero gdy zrealizują się procesy nieodwracalne, gdy już niczego nie będzie można cofnąć…

Tak – rosyjscy politycy okażą się zdecydowanie bardziej inteligentni od ich Polskich odpowiedników. Obecnym polskim politykom jest bowiem zabronione bycie inteligentnym – mają wyłącznie słuchać i wypełniać polecenia Jego Luminescencji.


A my, w zaistniałej sytuacji, znowu będziemy narzekać i biadolić, że perfidny, bogaty Zachód nie chciał nas bronić, tylko znowu nas sprzedał!


No i tak Panie Tusk…
Masz Pan rację!
I masz Pan wiele do uporządkowania w tych polskich, słowiańskich, różańcowych czerepach!
Oby się to Panu udało.

Foto: internet.

4 komentarze:

  1. najbardziej prawdopodobny scenariusz....niestety,i kiepsko to widzę,..będzie trzeba sie zbierac zanim Unia nam zamknie granice.....mało czasu cholera

    OdpowiedzUsuń
  2. wielka ucieczka na zachód chciwych Polaków 2020!!!

    OdpowiedzUsuń